top of page

Empatyczna opieka. Jak zrozumienie emocji podopiecznego ułatwia rozwiązywanie problemów i budowanie zaufania?

  • Magdalena Hawrot
  • 23 lip
  • 6 minut(y) czytania

Empatia stanowi fundament skutecznej i humanistycznej opieki nad osobami starszymi. W pracy z osobami starszymi, zwłaszcza w środowisku dziennego domu pobytu, kluczowe znaczenie ma nie tylko zapewnienie wsparcia fizycznego czy medycznego, ale także emocjonalnego. Starość jest bez wątpienia trudnym etapem w życiu człowieka. Stopniowo zacieśnia on swoje zainteresowania, ograniczając je do własnej osoby. Z upływem lat wykazuje coraz mniejszą skłonność do zmiany swoich poglądów. Wielu seniorów czuje się niepotrzebnych [5]. Kiedy dojdzie do tego pogorszenie stanu zdrowia i konieczność skorzystania z opieki innych osób, sytuacja robi się jeszcze bardziej złożona. Nieodzownym narzędziem w codziennej opiece staje się wówczas empatia – umiejętność wczuwania się w stan wewnętrzny drugiego człowieka [1]. To właśnie empatyczne podejście umożliwia zbudowanie zaufania oraz skuteczne rozwiązywanie trudności, jakie pojawiają się w relacji z seniorem.


Psychologiczne aspekty starzenia się a potrzeba empatii

Z wiekiem dochodzi do wielu zmian: biologicznych, społecznych, ale i psychicznych. Jak podkreśla Maria Susułowska, starość wiąże się nie tylko z pogorszeniem stanu zdrowia, ale także z przemianami w sferze emocjonalnej. U osób starszych stwierdza się uczuciowe ukierunkowanie na siebie, seniorzy często doświadczają osamotnienia, lęku przed śmiercią, poczucia nieprzydatności, a także zmniejszonej sprawczości [2]. W takich okolicznościach empatyczna obecność drugiego człowieka może stanowić źródło wsparcia, poczucia bezpieczeństwa i sensu.

Starość jest okresem zwiększonej wrażliwości emocjonalnej, co oznacza, że seniorzy szczególnie intensywnie reagują na odrzucenie, brak uwagi czy niezrozumienie. Jednocześnie wielu z nich posiada bogate doświadczenie życiowe, a ich potrzeby psychiczne są głęboko osadzone w relacjach z innymi, zwłaszcza osobami z rodziny i najbliższego otoczenia. Ważne są także różnice indywidualne między ludźmi w starszym wieku, o wiele większe niż w populacji osób młodych [2]. Dlatego też empatyczne i zindywidualizowane podejście do seniorów jest podstawowym elementem opieki nad nimi.


Czym jest empatia w opiece?

Empatia w kontekście opieki oznacza aktywne słuchanie, wrażliwość na sygnały niewerbalne, rozpoznawanie emocji i adekwatne reagowanie. Jak piszą autorki podręcznika dla opiekunów medycznych, skuteczna opieka wymaga nie tylko znajomości procedur, ale również zdolności do tworzenia relacji opartych na szacunku i zaufaniu [3]. Empatia pozwala opiekunowi lepiej zrozumieć motywacje, obawy i potrzeby seniora, a co za tym idzie szybciej dostrzec źródło problemu i wspólnie poszukiwać rozwiązań.


Budowanie zaufania

Zaufanie między seniorem a terapeutą lub opiekunem nie pojawia się automatycznie, ale musi być sukcesywnie budowane. Podstawowe znaczenie ma konsekwencja w działaniu, cierpliwość i autentyczność. Empatia odgrywa tu ważną rolę, ponieważ umożliwia stworzenie przestrzeni, w której osoba starsza czuje się ważna, wysłuchana i traktowana podmiotowo. Wzmacnia to nie tylko relację, ale również sprzyja aktywizacji seniora, czyli chęci do udziału w zajęciach, otwartości na wsparcie i współpracy.

Tworzenie klimatu zaufania, bliskości i bezpieczeństwa umożliwia podopiecznemu z jednej strony wyrażanie negatywnych emocji (gniew, lęk, poczucie krzywdy), a z drugiej strony, budowanie nadziei. Opiekun dostarcza pozytywnych bodźców i kieruje uwagę seniora na pozytywne aspekty sytuacji życiowej [3].


Przykłady z praktyki

W codziennej pracy w dziennym domu pobytu często spotykamy się z sytuacjami, które wymagają nie tylko wiedzy, ale i empatii. Jednym z przykładów może być zachowanie osoby z początkami otępienia, która staje się agresywna. Traktując to zachowanie wyłącznie jako objaw chorobowy, możemy łatwo popaść w schematy. Tymczasem empatyczna rozmowa z podopiecznym, wsłuchanie się w emocje, próba zrozumienia sytuacji z jego perspektywy może ujawnić, że agresja była reakcją na zagubienie, utratę poczucia kontroli czy lęk, który to wraz z wiekiem nie zmniejsza się, lecz rośnie [2].

Innym przykładem może być relacja z seniorem, który odmawia udziału w zajęciach terapeutycznych. Zamiast traktować to jako niechęć do aktywności, warto zastanowić się: co stoi za tą decyzją? Czy to zmęczenie? Wstyd? Obawa przed oceną? Taka postawa otwiera drogę do rozmowy i dzięki naszemu zrozumieniu i wsparciu podopieczny może zmienić decyzję.

W praktyce empatyczna opieka oznacza np. zauważenie, że osoba odmawiająca jedzenia niekoniecznie ma problem z apetytem, ale może czuć się przygnębiona, niezrozumiana czy, zwłaszcza w sytuacji zaburzonych procesów poznawczych, zdezorientowana. W takich przypadkach warto rozpocząć spokojną rozmowę, pełną uwagi i otwartości, usiąść przy seniorze, zachęcić do posiłku, potowarzyszyć.


Rozwiązywanie problemów w relacji opartej na empatii

Empatia ułatwia także rozwiązywanie problemów natury praktycznej. Kiedy opiekun naprawdę słucha i rozumie emocje podopiecznego, łatwiej dobrać adekwatne formy wsparcia. Seniorzy często nie formułują swoich potrzeb wprost, raczej okazują je poprzez zachowanie. Współpraca oparta na empatii to nie tylko działanie dla seniorów, ale przede wszystkim z seniorem. Jest to wspólne poszukiwanie rozwiązań, które będą akceptowalne i skuteczne.

Wsparcie emocjonalne podopiecznego przez terapeutę w sytuacji problemowej może odbywać się dwojako:

  • w postaci komunikatów werbalnych – słownych, świadczących o trosce, zainteresowaniu seniorem, jego sytuacją życiową, stanem zdrowia, samopoczuciem psychicznym, okazywaniem akceptacji i zrozumienia dla uczuć i emocji, nawet jeśli wydają się one nieuzasadnione;

  • w postaci komunikatów niewerbalnych – zmniejszenie dystansu fizycznego (zbliżenie się, pochylenie), utrzymywanie kontaktu wzrokowego, uśmiech, głaskanie, trzymanie za rękę.

Powyższe oddziaływania pozytywnie wpływają na samoocenę i nastrój osoby starszej, upewniają ją o tym, że jest ważna, lubiana i kochana [3], co jest szczególnie ważne dla nas w naszych Domach Dziennego Pobytu, w których staramy się stworzyć dla naszych podopiecznych domową, rodzinną atmosferę dającą poczucie przynależności i wzajemnego zaufania.


Empatia jako kompetencja – czy można się jej nauczyć?


Choć empatia wydaje się cechą wrodzoną, badania i praktyka pokazują, że można ją rozwijać. Kluczowe są tu następujące elementy:

  • refleksja nad sobą – wysoka samoświadomość własnych przeżyć skutkuje zwiększeniem wrażliwości w stosunku do innych osób i lepszego ich zrozumienia [4];

  • uważność na drugiego człowieka – poświęcenie uwagi rozmówcy, spowolnienie tempa, zadawanie pytań, aktywne słuchanie, bez przerywania czy oceny, mowa ciała;

  • wiedza psychologiczna – w odniesieniu do seniorów: znajomość procesów starzenia się, mechanizmów obronnych, reakcji na stres czy chorobę.

Włączenie tych elementów do codziennej pracy z seniorami sprzyja pogłębianiu empatii i skuteczniejszemu budowaniu relacji. Poprzez zachowanie empatyczne można w sposób pozytywny wpłynąć na uzewnętrznienia głębszych uczuć i emocji przez podopiecznego, doprowadzić do umocnienia pozytywnych emocji oraz zwiększenia poczucia własnej wartości [4].


Wyzwania w empatycznej opiece

Zdolności empatyczne mają znaczące miejsce dla tworzenia relacji opiekuńczych i terapeutycznych, stanowiących wsparcie dla obu stron w opiece. Relacja pełna empatii jest korzystna zarówno dla opiekuna jak i podopiecznego, oraz ma istotne znaczenie w podnoszeniu jakości świadczonej opieki [4].

Empatyczna postawa nie zawsze jest jednak łatwa. Przeciążenie obowiązkami, brak zasobów, trudne zachowania podopiecznych – wszystko to może prowadzić do wypalenia i dystansu emocjonalnego. Dlatego równie ważne jak troska o seniorów, jest zadbanie o siebie. Superwizja, wsparcie zespołu, regularna refleksja i szkolenia psychologiczne to działania, które pozwalają utrzymać empatyczne podejście, nawet w trudnych warunkach. Jak podkreśla Susułowska, tylko opiekun, który sam czuje się bezpieczny i zrozumiany, może naprawdę wspierać innych [2].


Empatyczna opieka – towarzyszenie w drodze?

Reasumując temat empatycznej opieki, chciałabym porównać ją do „towarzyszenia w drodze” zaprezentowanego przez Elżbietę Dubas [6].

W ujęciu autorki „towarzyszenie” oznacza pewnego rodzaju relację międzyludzką polegającą na współobecności, byciu razem. Rozumienie „drogi” zaś szczególnie manifestuje się w różnorodnych doświadczeniach życiowych człowieka (w moim rozumieniu także starości, chorobie i zależności od innych).

Relacja osób towarzyszących sobie w drodze rozwija się i dojrzewa w czasie, budują ją; szacunek dla drugiego człowieka (poszanowanie jego godności i podmiotowości), autentyczność relacji, postawa optymizmu i wiary, gesty codzienności: bycie razem, codzienne czynności obsługowe (mycie, karmienie, ubieranie…), gesty miłości (życzliwość, sympatia), dar bliskości (dotyk, przytulenie) dar czasu, dar rozmowy i słuchania. Wszystkie te gesty łączą się w jeden najważniejszy – dar (z) siebie [6]. Dar (z) siebie dotyczy obu towarzyszy drogi, w moim rozumienia zarówno podopiecznego, jaki i opiekuna, na którego osobową dojrzałość wskazuje umiejętność dostrzeżenia w człowieku starszym, chorym, niesprawnym, daru dla nas młodszych i sprawnych. Dar starszego człowieka uczy nas życia, przemienia wewnętrznie, rozwija świadomość oraz zbliża do zrozumienia sensu ludzkiej egzystencji. Oznaką naszej dojrzałości jest to „na ile potrafimy osobiście doświadczyć, że cierpienie uczy radości, samotność – wspólnoty, choroba – pokory, niepełnosprawność – cierpliwości a śmierć – życia”[6].


W myśl powyższych rozważań empatyczna opieka rozumiana jako „towarzyszenie w drodze” naszym podopiecznym nie jest tylko trudnym obowiązkiem, ale naszą misją, pasją, przywilejem oraz szkołą mądrości.



Magdalena Hawrot

Od trzech lat jest pracownikiem Dziennego Domu Pobytu dla Osób Starszych „Alternatywy” w Zielonej Górze. Z wykształcenia pedagog terapeuta. Doświadczenie zdobywała w pracy na Warsztatach Terapii Zajęciowej, we wspólnotach „Wiara i Światło” i „Arka” oraz poprzez prywatne relacje i opiekę nad osobami starszymi i z niepełnosprawnościami. Obecnie kończy roczne studia podyplomowe na kierunku Psychogeriatria.

Zawsze fascynowały ją osoby w wieku senioralnym, praca z nimi daje jej ogromną satysfakcję i poczucie robienia w życiu czegoś dobrego, wartościowego dla innych ludzi, co było głównym powodem wyboru kierunku studiów, miejsca pracy oraz osobistych zainteresowań.


Źródła:

1. Słownik Języka Polskiego PWN [online], (bez daty). [Dostęp 30.06.2025]. Dostępny w: http://www.sjp.pwn.pl.

2. Susułowska, M. (1989). Psychologia starzenia się i starości. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

3. Talarska, D., Wieczorowska-Tobis, K., Szwałkiewicz, E. (red.) (2010). Opieka nad osobami przewlekle chorymi w wieku podeszłym i niesamodzielnymi. Podręcznik dla opiekunów medycznych. Poznań.

4. Zarzycka, D., et al. (b.r.). Empatia w pielęgniarstwie. Założenia, praktyka i jej empiryczne uwarunkowania. Repozytorium Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

5. Pryba, A., (2015). Trzeci okres życia człowieka. Stagnacja czy szansa na rozwój? Polonia Sacra [online]. 19(4), 173. [Dostęp 1.07.2025]. Dostępny w: doi: 10.15633/ps.1098

6. Dubas, E., (2016). „Towarzyszenie w drodze” jako przykład relacji geragogicznej. W: M. Halicka, J. Halicki i E. Kramkowska, red. Starość. Poznać, przeżyć, zrozumieć [online]. Białystok. s. 297–311. [Dostęp 30.06.2025]. Dostępny w: https://repozytorium.uwb.edu.pl/jspui/bitstream/11320/11900/1/E_Dubas_Towarzyszenie_w_drodze_jako_przyklad_relacji_geragogicznej.pdf

Komentarze


bottom of page